Co to jest za sposób na życie chować wszystko za obiektywem aparatu,
dlaczego ciągle to robię? To jest jak sposób na bezbolesne przetrwanie,
razem z tabliczką orzechowej milki, photoshopem i kolejną odmianą kawy
dziś.
Dziś taki dzień, jeden z tysiąca banalnych, pospolitych, nieokraszonych imprezą,
kiedy tak łatwo zgubić mi siebie.
Jestem spokojna. bardziej niż kiedykolwiek
i nie muszę mówić jak bardzo "mimo wszystko"
Plan na życie mam zwykły, porażająco banalny - a tak ważny dla mnie : nie spieprzyć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz