Zabić w sobie te emocje, zanim one zabiją mnie,
obietnica, którą składam samej sobie systematycznie.
Ile jest w tym tak na prawdę takiej prawdziwej mnie?
W zasadach, jakie sobie narzuciłam, w sposobie myślenia.
Chyba staram się o zbyt wiele na raz.
Chowam tą cholerną dumę do kieszeni.
Który raz ?
.
To nie uczuć boję się najbardziej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz