piątek, 30 listopada 2012
Don't you wanna know me?
Każda chwila jest tylko okruchem tego, co chcielibyśmy złożyć w całość. Całość, którą moglibyśmy mieć tu i teraz. Jesteśmy bogatsi o doświadczenia, sytuacje, które każde z nas musiało przeżyć i silniejsi o to, o co musieliśmy zmagać się razem. Dlatego cholernie chcę, żebyś został, żebyś był w tym moim pogmatwanym życiu. I jeśli mogę, na prawdę mogę, być dla Ciebie kim chcę - chcę być Twoim oparciem, tak jak Ty jesteś moim.
piątek, 16 listopada 2012
photoshopowe przygody z dymem.
Zabić w sobie te emocje, zanim one zabiją mnie,
obietnica, którą składam samej sobie systematycznie.
Ile jest w tym tak na prawdę takiej prawdziwej mnie?
W zasadach, jakie sobie narzuciłam, w sposobie myślenia.
Chyba staram się o zbyt wiele na raz.
Chowam tą cholerną dumę do kieszeni.
Który raz ?
.
To nie uczuć boję się najbardziej.
obietnica, którą składam samej sobie systematycznie.
Ile jest w tym tak na prawdę takiej prawdziwej mnie?
W zasadach, jakie sobie narzuciłam, w sposobie myślenia.
Chyba staram się o zbyt wiele na raz.
Chowam tą cholerną dumę do kieszeni.
Który raz ?
.
To nie uczuć boję się najbardziej.
czwartek, 15 listopada 2012
piątek, 2 listopada 2012
I can only imagine
To jak te słowa Vixena " Myśl, co chcesz - dobrze wiesz, co dla mnie znaczysz " tak przecież, ja gram na czysto, w otwarte karty, bo jakaś część mnie podpowiada: To jest dokładnie to. To, czego szukałaś.
Nie pozwól, by wymknęło Ci się z rąk.
Nie wiem, czy połowę z tych słów umiałabym powiedzieć Ci prosto w oczy, ciągle jeszcze jestem na to za słaba, zbyt mało pewna... siebie? Na razie dobrze wychodzą mi całkiem łzawe teksty, a jeszcze lepiej te,
w których wspomnienia nie umierają nigdy. Wszystkie wahania nastroju odbijają się na sposobie obróbki zdjęć, widzisz?
Potrzebuję Cię jakby tego nie nazwać, wszystko sprowadza się właśnie do tego.
Subskrybuj:
Posty (Atom)